Autorki



Kim Sherleen [KS]
Dwudziestoletnia fanka kpopu, a od kwietnia 2012 roku też yaoi i początkująca pisarka. Lubię słuchać muzyki, czytać, pisać i się śmiać. Cenię sobie porządną krytykę, sama też takowej udzielam. Lubię nawiązywać przyjaźnie i w ogóle nowe znajomości. Ech, ciężko jest pisać o sobie... Ogólnie piszę od prawie czterech lat. Pomagała mi w tym moja przyjaciółka, z zawodu pisarka i jakoś doszłam do obecnego stanu rzeczy. Ulubiony gatunek? Angst, bo cenię sobie ukazane w tekście emocje, a w tym gatunku jest ich najwięcej. Ukochany paring? 2min <3 W ogóle jak czytam i piszę, to tylko ich i JongKey. Pomagam też w pisaniu osobom, które zgłoszą się do mnie o pomoc. Lubię dużo zespołów, ale tym number one jest SHINee. Bias - Taemin, sama nie wiem dlaczego akurat on. Po prostu ma w sobie to coś, co mnie do niego przyciągnęło. Oprócz kpopu słucham też hip - hopu, rocka i ogółem co mi w ucho wpadnie. Ogólnie muzyka jest moją największą inspiracją. Myślę, że to tyle. ;3 Naprawdę nie lubię o sobie pisać. Znaleźć mnie też można na moim oficjalnym blogu:


Lamon Ace [LA]
Nadpobudliwe dziecko uwielbiające białą czekoladę i Żelki(Zelo  też się liczy), które za pasję i hobby obrało sobie irytowanie wszystkich dookoła. Rzuca się o byle co. Najczęstsze słowa? "Nie chce mi się" i "nie mam weny". W sumie "nudzę się" też... 
Lubię dziwne pairingi i Bang Lo 
Aktualne miejsce zamieszkania - Belgia. Więc jeśli się wkurzycie za to, że właśnie mówię, że nie przepadam za SHINee, to nie znajdziecie mnie i nie zabijecie. HA! *Bo tego rpg pisze dlatego, że się nudziła a Sherleen nie pisze nic innego oprócz z SHINee...~ Tyle że jakoś to wciąga* 
Oficjalny blog: 
K-pop fanfiction <3


Shimi~ [S]
Przeważnie wśród znajomych najmłodsza i najbardziej uzależniona od yaoi, młoda dziewczyna. Nie lubię pisać o sobie, ale zostałam do tego brutalnie zmuszona. Żyję tańcem, yaoi, muzyką, może nawet trochę rapem. Jestem uzdolniona językowo. Mam bardzo wysokie i trudne do osiągnięcia cele i mimo przeciwności losu, potrafię nie spać kilka dni pod rząd, żeby zrobić wszystko, co trzeba. Oczywiście, w ciągu zarwanych nocek znajdę czas na moje ukochane paringi (2min, JongKey, a w skrajnych przypadkach: OnTae, JongTae, KeyTae). Piszę rzadko, przeważnie angsty, bo różne, smutne sytuacje w moim życiu mnie inspirują. Poza tym, prowadzę chwilowo zaniedbanego bloga:




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz